Wielu rowerzystów często zapomina o właściwym oświetleniu, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim. Lampki to jednak podstawowe wyposażenie, o którym powinien pamiętać każdy miłośnik jednośladów. Zagwarantują bezpieczeństwo na nieoświetlonej jezdni lub w trakcie deszczu czy mgły, a przy tym uchronią Cię przed mandatami. Jakie oświetlenie do roweru wybrać?

Fot. Flickr.com CC 2.0 Gavin Anderson
W świetle prawa
Owszem – odpowiednie oświetlenie gwarantuje bezpieczeństwo i z tego względu powinno być priorytetem każdego rowerzysty, zwłaszcza jesienią i zimą. Nie należy jednak zapominać o tym, że wszyscy wybierający się na przejażdżkę jednośladem są prawnie zobligowani do posiadania sprawnych lampek. I to nie obojętnie jakich:
-
jedno białe lub żółte światło z przodu,
-
jedno odblaskowe czerwone światło z tyłu, kształt inny niż trójkąt,
-
jedno pozycyjne czerwone światło, również z tyłu pojazdu.
Tylko tak wyposażony rowerzysta uniknie kary w przypadku policyjnej kontroli. Warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w światła od renomowanych producentów – byle jakie oświetlenie rowerowe często nie spełnia swoich zadań bądź szybko się psuje. Wybierz bezpieczeństwo, bądź odpowiedzialny i poruszaj się rowerem zgodnie z prawem – to dobre i dla zdrowia, i dla portfela.
Lampka przednia – przed Tobą świetlana przyszłość!
Przednie oświetlenie jest niezwykle ważne, nie tylko dla samego rowerzysty, ale też dla samochodów nadjeżdżających z naprzeciwka. Spektrum wyboru jest tutaj olbrzymie, ale z góry warto wykluczyć tanie produkty niewiadomego pochodzenia, ze względu na ich beznadziejną funkcjonalność. Na co należy zatem zwrócić uwagę? Przede wszystkim na moc lampki – tę należy dopasować do rodzaju przestrzeni, w jakich głównie będziemy się poruszać, tak więc osoby planujące przejażdżki po kiepsko określonych drogach powinny zainteresować się światłami z większą ilością diod niż Ci, którzy poruszają się głównie po mieście. Należy jednak pamiętać o tym, że przednie światło ostrzegać ma kierowców jadących z naprzeciwka, więc nie powinno być zbyt ostre i oślepiające. Drugoplanowym aspektem są dodatkowe funkcje, jak różne tryby pracy, wzmocniony strumień światła czy czas pracy lampki.
Na zdjęciu: Lampka przednia
Cena: 55,90zł 39,90 zł
Producent: KELLYS
Świeć na drodze przykładem na czerwono, czyli lampki tylne
Tutaj, podobnie jak w przypadku oświetlenia przodu pojazdu, propozycji na rynku jest bez liku. Od zwykłych, migających lub świecących stale czerwonych lampek prostokątnych, aż po wyjątkowo mocne światła z diodami LED wyposażonymi w akumulator do ładowania za pomocą kabla USB. Tutaj również ważny jest odpowiedni dobór mocy, ale z racji tego, że zadaniem tylnego światła jest uprzedzanie nadjeżdżających tą samą stroną jezdni kierowców o obecności rowerzysty istotne jest, aby lampka była widoczna z daleka. Miłymi udogodnieniami są także osłony wodoodporne, które zabezpieczą urządzenia przed zabrudzeniami błotem czy wodą z kałuży.
W zależności od typu lampki, dostać można modele z trybem świecenia:
-
ciągłym,
-
losowym,
-
pulsującym.
Większość jednak posiada możliwość wyboru jednego z przynajmniej dwóch tych trybów, aby spełnić oczekiwania użytkowników o różnych potrzebach i preferencjach.
Na zdjęciu: Lampka tylna
Cena: 88,90zł 79,90 zł
Producent: Merida
Interesującą alternatywą, lub raczej dodatkiem, są dynama rowerowe, które w ostatnich latach straciły na popularności. I chociaż częściej spotyka się obecnie prądnice rowerowe w piaście, to dynama wciąż jednak spełniają swoją rolę, a lampki do nich dysponują różną mocą i szerokością strumienia światła. Sprawdzą się doskonale zwłaszcza w przypadku pojazdów złożonych samodzielnie lub takich, które poruszają się głównie po mieście. Możliwość zamontowania po obu stronach widelca jest dodatkowym luksusem.
Na zdjęciu: Dynamo rowerowe
Cena: 33,90zł 20,00 zł
Producent: Owlet